Roller – przydatny przyrząd dla biegaczy cz. 1

Roller – przydatny przyrząd dla biegaczy cz. 1

Z rollerem (foam roller), czyli wałkiem do masażu, zetknąłem się po raz pierwszy dwa lata temu podczas wizyty u mojego fizjoterapeuty, przy okazji leczenia skutków kontuzji. Sam zainteresowałem się przyrządem, który leżał na macie do ćwiczeń. Fizjoterapeuta, jednocześnie biegacz i triatlonista, używał rollera do łagodzenia skutków ciężkich treningów. Objaśnił mi wtedy zalety stosowania rollera, jako przyrządu uzupełniającego ćwiczenia rozciągające i regenerujące po treningu. Tłumaczył, że masowanie napiętych mięśni za pomocą rollera rozluźnia je, poprawia ich …

Czytaj dalej →

Maraton w Marrakeszu (2017) cz. 2 – start

Maraton w Marrakeszu (2017) cz. 2 – start

Pakiet startowy Sobotę, 28.01 poświęciliśmy na odbiór pakietu startowego i rozejrzenie się po mieście. Miasteczko biegowe zbudowane było na placu 16 Listopada,  w nowej części miasta (Gueliz), nieopodal Ogrodów Harti. Z Medyny można się tam przespacerować, bo to około 2 km odległości. Miasteczko czynne było w piątek i sobotę przed maratonem w godzinach 10 – 19. Wyglądało dość skromnie, składało się  z rozstawionych na placu namiotów organizatorów oraz niewielkiej liczby namiotów handlowych ze sprzętem sportowym. …

Czytaj dalej →

Joe Friel „Szybkość i siła po 50-tce”

Joe Friel „Szybkość i siła po 50-tce”

Joe Friel „Szybkość i siła po 50-tce” Uważam, że czytanie książek jest ważnym elementem naszego życia. Jeszcze większe znaczenie ma lektura rozwijająca nasze pasje. Bieganie, które mocno zakręciło moim życiem, dało impuls do czytania książek o tematyce biegowej, wytrzymałościowej i motywacyjnej. Kilka wartościowych poradników tak naprawdę otworzyło mi oczy i uświadomiło, że jeszcze niewiele wiem na tematy związane z techniką, suplementacją i treningiem. „Nie dopuść, by wiek ograniczał twoje marzenia” Dara Torres*   „Szybkość i …

Czytaj dalej →

Maraton w Marrakeszu (2017) cz. 1- przygotowania

Maraton w Marrakeszu (2017) cz. 1- przygotowania

28. edycja Maratonu w Marrakeszu (Marathon International de Marrakech) odbyła się 29.01.2017 roku. Impreza biegowa objęta patronatem króla Maroka Mohammeda VI     przyciąga biegaczy z całego świata. Magnesem jest szybka trasa biegowa, która wije się wzdłuż dwunastowiecznego muru okalającego miejscową Medynę, mija Ogrody Menara, dalej biegnie pięknymi miejskimi ulicami wysadzanymi drzewami mandarynkowymi i palmowymi, dla których teatralnym wręcz tłem jest pasmo górskie ośnieżonego Atlasu. Malownicza trasa to nie jedyna zaleta tego biegu, drugą jest …

Czytaj dalej →

Kriokomora

Kriokomora

  Już kilka lat temu słyszałem o kriokomorze jako metodzie odnowy biologicznej. Przygoda z bieganiem zwiększyła moją otwartość na różne sposoby regeneracji organizmu. Niestety, zawsze brakowało mi informacji co do terminów, kiedy tego typu zabiegi się przeprowadza. Pierwszy raz skorzystałem z terapii zimnem, czyli z cyklu 10 zabiegów w kriokomorze, wiosną 2016 r., całość powtórzyłem w październiku 2016 r. Jako mieszkaniec Ostrowca Świętokrzyskiego czuję się tutaj uprzywilejowany, ponieważ takim urządzeniem dysponuje  pływalnia „Rawszczyzna”. Pamiętam niepokój …

Czytaj dalej →

Maraton w Lizbonie (2016)

Maraton w Lizbonie (2016)

  Maraton w Lizbonie (Rock‘n’Roll Maratona de Lisboa EDP)   2 października 2016 r. wystartowała kolejna edycja Maratonu Lizbońskiego. Od kiedy ten bieg wszedł do kalendarza jako Rock’n’Roll Runs, zmieniono termin startu z grudniowego na październikowy. Po wiosennym maratonie w Jerozolimie i Krakowie szukałem ciekawego miejsca, które wpisywałoby się w moją strategię wyjazdów biegowych. Portugalia kusiła mnie od dawna ze względu na swoją historię, zabytki, kuchnię i klimat. Miejsce, z jednej strony bardzo europejskie,  z …

Czytaj dalej →

Cracovia Maraton (2016)

Cracovia Maraton (2016)

Po udanym maratonie w Jerozolimie, gdzie ukończyłem ten prawdziwie „górski bieg”, postanowiłem wykorzystać wiosenny okres, aby przebiec następny maraton. Od Aten, wstąpiła we mnie prawdziwa chęć biegania królewskiego dystansu. Nie wynikała ona oczywiście z wyjątkowych osiągnięć sportowych, ale uwierzyłem, że ten długi dystans sprawia mi trochę radości i piękne miejsca, które odwiedzam, rekompensują mi tygodnie przygotowań. Połączenie biegania ze zwiedzaniem jest genialnym rozwiązaniem dla osób posiadających te dwie pasje, jest także możliwym kompromisem dla rodziny …

Czytaj dalej →

Moje podróże: Izrael cz.5: Tel Awiw – Jafa

Moje podróże: Izrael cz.5: Tel Awiw – Jafa

Jafa (hebr. יפו, Yafo; arab. يافا, Yāfā) – dzielnica Tel Awiwu-Jafy, w 1949 roku połączona z Tel Awiwem w jedno miasto. Starożytny port Jafa na przestrzeni wieków, wielokrotnie zmieniał swoich właścicieli. Archeolodzy odkryli, że początki osadnictwa w tym miejscu sięgają późnej epoki brązu. Pierwsze wzmianki o mieście występują w listach faraonów egipskich z roku 1470 p.n.e. W Biblii czytamy, że z Jafy wypłynął prorok Jonasz, udając się na Tarszisz. Do tego portu sprowadzał drewno z …

Czytaj dalej →

Moje podróże: Izrael cz. 4: Droga Krzyżowa w Jerozolimie

Moje podróże: Izrael cz. 4: Droga Krzyżowa w Jerozolimie

  Via Dolorosa (z łaciny – „droga cierpienia”, „droga krzyżowa”) – ulica w starej części (obecnie Dzielnicy Muzułmańskiej) Jerozolimy, którą przemierzył Jezus Chrystus dźwigając krzyż na Golgotę. Swój obecny kształt Via Dolorosa uzyskała w XVIII wieku, zastępując różne poprzednie trasy. Obecnie jest oznaczona dziewięcioma stacjami, a pięć pozostało w Bazylice Grobu Świętego. Dźwiganie krzyża zakończone męczeńską śmiercią to upokarzająca, typowa dla antycznych kultur Bliskiego Wschodu kara, wywodząca się z czasów babilońskich i asyryjskich. W czasach …

Czytaj dalej →

Moje podróże: Izrael cz.3: Ogród Getsamani

Moje podróże: Izrael cz.3: Ogród Getsamani

 Getsemani,  (hebr. גת שמנים (Gat Szemanim), dosłownie „tłocznia oliwek”, tradycyjnie tłumaczone jako „ogród oliwny”).  Jest to miejsce w  Dolinie Cedronu, u podnóża Góry Oliwnej  w Jerozolimie,  w którym Jezus przebywał na czuwaniu modlitewnym razem z Apostołami, w wieczór przed pojmaniem. Ogrójec (tak nazwany w Polsce) jest miejscem mistycznym, wyjątkowym, w którym przez obecność starych drzew oliwnych, mających ponad 2 tysiące lat, możemy się przenieść w czasy Chrystusa. To w tym miejscu, modlił się Jezus w …

Czytaj dalej →